Przetwarzanie zużytych artykułów jest dość popularnym procederem ze względu na ich wykorzystanie w późniejszym czasie. Tworzywa te okazują się z reguły znacznie bardziej ekonomicznie niż gotowe nowe elementy zakupione w sklepach czy nawet hurtowniach. Dobrym przykładem będzie tu przemysł motoryzacyjny, gdzie na masową skalę wykorzystuje się elementy po przeróbce, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestię ponownego zaadoptowania tworzyw sztucznych. Działanie w tym segmencie wymaga od nas wyłożenia pokaźnej gotówki, a są to z reguły kwoty rzędu od kilku milionów zł wzwyż. Plusem założenia tego rodzaju biznesu jest możliwość uzyskania sporego dofinansowania przede wszystkim ze środków unijnych, którego wysokość może sięgać nawet 50-60 procent planowanej inwestycji.
Polski rynek
Przerabianie zużytych opon na granulat nie jest w Polsce nowością, jednak z całą pewnością można powiedzieć, że zapotrzebowanie na tego typu usługi jest nadal na bardzo wysokim poziomie. Przede wszystkim ze względów czysto ekonomicznych. Wytwarzany granulat znajduje zastosowanie nie tylko w przemyśle motoryzacyjnym, ale wykorzystywany jest również do kładzenia nawierzchni na potrzeby boisk sztucznych czy też progów zwalniających oraz kostki na placach zabaw.
Jakość produktu
Kluczem w procesie produkcji granulatu ze zużytych opon jest odpowiednia zawartość gumy, która musi być możliwie jak największa. Obecnie wytwarzające ten towar firmy uzyskują wartości średnie rzędu ok. 95 procent. Im jest ona wyższa, tym z lepszej jakości granulatem mamy do czynienia. Czyste preparaty, które mogą się poszczycić zawartością gumy na poziomie przynajmniej 99 procent, z powodzeniem są wykorzystywane jako częściowy zamiennik dla kauczuku. Powód takiego rozwiązania jest bardzo klarowny
– granulaty powstałe ze zużytych opon są kilka razy tańsze od elementów kauczukowych.
Na jakość produkcji składa się przede wszystkim inwestycja w sprawdzony i w pełni profesjonalny sprzęt. Warto zasięgnąć wiedzy u firm posiadających już doświadczenie w tym segmencie. Wymogiem koniecznym jest dostosowanie również odpowiedniej ekonomiki maszyn pod nasze możliwości finansowe. Szukajmy sprzętu, który stanowi kompromis między zdolnościami produkcyjnymi a oszczędnością w eksploatacji. Nie jest bowiem tajemnicą, że specjalistyczne maszyny przystosowane do wyrobu granulatu ze zużytych opon pobierają potężne dawki prądu. Otrzymanie odpowiedniej pod względem jakości mączki pozwoli nam z pewnością na pozyskanie odbiorców dla naszych produktów.
Kwestie finansowe
Jak już zostało wspomniane ten pomysł na biznes nie należy do najtańszych jeżeli chodzi o koszty, które niewątpliwie musimy ponieść na początku działalności. Sporą część kwoty możemy uzyskać dzięki dotacjom unijnym, jednak trzeba również dysponować odpowiednio pokaźnym wkładem własnym. Mowa tu o wartościach rzędu przynajmniej kilku milionów zł, a lwią część inwestycji pochłonie wyposażenie zakładu produkcyjnego w specjalistyczne maszyny. Sprzęt ponadto powinien być obsługiwany przez wykwalifikowaną kadrę pracowniczą, a jak liczna ona będzie, zależy od rozmiaru naszego przedsięwzięcia i ilości zakupionych maszyn. Oczywiście na potrzeby produkcji musimy wynająć lub też zakupić odpowiednią powierzchnię (czyt. halę produkcyjną) na potrzeby naszej działalności. Wymogiem koniecznym jest także zaopatrzenie się w pojazdy transportowe w liczbie dopasowanej pod możliwości produkcyjne zakładu.
Przy zachowaniu wysokiej jakości granulatu (znacznie powyżej wartości 95 procent zawartości gumy) na odbiorców, zwłaszcza tych z segmentu motoryzacyjnego, nie powinniśmy zbyt długo czekać.